Do zobaczenia w sektorze Niebo

Dariusz Olejniczak

|

Gość Gdański 39/2012

publikacja 27.09.2012 00:00

„Mały Wielki Człowiek! Spoczywaj w pokoju... Będę się modlić...” Podobnych wpisów pod informacją o śmierci Dawida Zapiska jest już niemal dwa tysiące.

Futbol wypełniał niemal całe życie Dawida. Chłopak starał się być na każdym meczu swojej ukochanej Lechii Futbol wypełniał niemal całe życie Dawida. Chłopak starał się być na każdym meczu swojej ukochanej Lechii
Archiwum rodzinne

Ośmierci niepełnosprawnego chłopca z Gdańska jego rodzina poinformowała na Facebooku. Natychmiast pojawiły się kondolencje i wspomnienia tych, którzy Dawida znali albo tylko o nim słyszeli. Ktoś napisał: „Do zobaczenia w przyszłości w sektorze Niebo”. Ktoś inny dodał: „Mały Wielki Człowiek! Spoczywaj w pokoju... Będę się modlić...”. Podobnych wpisów jest już niemal dwa tysiące.

Kibic doświadczony

Kim był Dawid? 14-latkiem chorym na rdzeniowy zanik mięśni, kibicem Lechii Gdańsk i Realu Madryt. Swoim zapałem i miłością do futbolu imponował wielu dorosłym. Uwielbiali go kibice, a dziennikarze sportowi nieraz dzwonili do niego, żeby podzielił się z nimi swoją encyklopedyczną wiedzą na temat jakiejś drużyny czy piłkarza. Był też wspaniałym synem, bohaterem godnie znoszącym swoje cierpienie i przyjacielem wielu dorosłych, zdrowych ludzi. Kiedy miał dwa lata, lekarze rozpoznali u niego nieuleczalną chorobę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.